W związku z tym bardzo istotnym elementem jest, żeby te baterie i akumulatory nie dostawały się, nie przenikały do środowiska, tylko były w odpowiedni sposób zbierane. W związku z tym on powinien trafić oddzielnie w określone miejsca i w regulaminach utrzymania czystości i porządku gmin zaleca się, czy wskazuje, że baterie jako ten odpad niebezpieczny powinien nam tutaj trafić do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych. Zresztą też obserwujemy, że to nie tylko, powiedzmy, punkty selektywnej zbiórki odpadów, ale również są miejsca, takie jak chociażby szkoły, przedszkola, urzędy gmin, gdzie zawsze stoi to pudełko, do którego te baterie mogą trafić.

Światowy dzień recyklingu baterii. Chodzi o to, aby nie trafiały gdzieś do środowiska. Czy one faktycznie są takie szkodliwe? Profesor Jurand Bień, Wydział Infrastruktury i Ochrony Środowiska Politechniki Częstochowskiej. Panie profesorze, powinniśmy się bać baterii? na zawarte w nich związki, w szczególności metale ciężkie, takie jak ołów, kadm, lit, stanowią pewnego rodzaju niebezpieczeństwo. Proszę sobie wyobrazić, że jeżeli taka zwykła bateria, powiedzmy paluszek, dostałby się do gleby, nastąpiłaby korozja, rozszczelnienie, jest w stanie zanieczyszczyć 1 m3 gleby. A to oczywiście nie tylko gleba, bo to potem przechodzi do wód gruntowych. Tak samo taka zwykła pastyleczka, którą często stosujemy na przykład w latarkach, potrafi zanieczyszczyć prawie 50 m3 wody. To jest 50 tysięcy litrów. Taki mały element. W związku z tym bardzo istotnym elementem jest, żeby te baterie i akumulatory nie dostawały się, nie przenikały do środowiska, tylko były w odpowiedni sposób zbierane. Tutaj zaczyna się cała zabawa, bo bateria, baterii nierówna, one są różne i powinniśmy już na tym etapie zbierania oddzielać. Tak, zgadza się. Mamy baterie alkaliczne, czyli powiedzmy tutaj te niklowo-metalowo-wodorkowe. Mamy baterie chyba teraz najbardziej popularne litowo-jonowe, czy jeżeli już mówimy o akumulatorach, no to kwasowo-ołowiowe. I rzeczywiście już na etapie zbierania dobrze by było, gdyby te baterie zostały posortowane według określonych typów. Natomiast istotnym jest to, żeby one po prostu nie trafiały do odpadów zmieszanych, czyli powiedzmy do tych odpadów resztkowych. Zużyta bateria to jest odpad niebezpieczny. W związku z tym on powinien trafić oddzielnie w określone miejsca i w regulaminach utrzymania czystości i porządku gmin zaleca się, czy wskazuje, że baterie jako ten odpad niebezpieczny powinien nam tutaj trafić do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych. Zresztą też obserwujemy, że to nie tylko, powiedzmy, punkty selektywnej zbiórki odpadów, ale również są miejsca, takie jak chociażby szkoły, przedszkola, urzędy gmin, gdzie zawsze stoi to pudełko, do którego te baterie mogą trafić. Czasami mamy takie pojemniki specjalne również na ulicach albo w supermarketach. Zgadza się. Dzisiaj żyjemy w takim świecie, że praktycznie każde urządzenie z tej energii elektrycznej korzysta, chociażby właśnie tej bateryjnej. Każdy z nas ma smartfon, każdy z nas korzysta z pilotów różnego rodzaju, więc te baterie są i je wykorzystujemy. I to też właśnie dość ciekawe byłoby moim zdaniem jednak pomyślenie w tym kierunku, żeby jak najbardziej odejść od tych jednorazowych baterii, np. na akumulatorki, bo to rzeczywiście pozwoliłoby nam na wyeliminowanie dość sporej ilości.