Pytanie na śniadanie

Typ: Telewizja
Źródło: TVP2

rubryka: Pytanie na śniadanie

do czasu ukończenia szkoły średniej trzeba się bardzo dużo uczyć PO to by dostać się na studia ale jak już się to osiągnięto mamy więcej luzu praw odwrotnie niż w Polsce zazwyczaj dzień w szkole zaczyna się od ósmej rano i trwa do piątej PO południu potem jest przerwa obiadowa i dalej nauka trwa do dziewiątej wieczorem potem znowu jest krótka przerwa i nauka nawet do jedenastej wieczorem byłam w szkole wszyscy wzajemnie się obserwowali wiedzieli że inni też się uczą czasem szczególnie w czasie egzaminów ze stresu nie można było spać uczniowie uczyli się dzień i nocy spali PO dwie godziny na dobę teraz minister edukacji próbuje trochę zmienić ten trend lekcje popołudniowe nie są już obowiązkowe to zależy od polityki szkoły nie na razie zostaje w Polsce do czasu skończenia studiów no może dłużej jeśli dostane tutaj pracę nie no naprawde ciekawe plan nie szkolny plant nie wydawało się nam w przeszłości że to Japonia jest takim krajem gdzie dzieci spędzają najwięcej czasu ucząc się w szkole i poza szkołą ale okazuje się Korea Południowa która przecież stała się ten kraj niezwykle popularny za sprawą ikon Kultury masowej nie tylko tych muzycznych ale i filmowych tam też edukacja wygląda bardzo podobnie chociaż jakbyśmy przeliczyć ten czas spędzany przez Polskie dzieci w domach nad lekcjami to pewnie zgodziłoby nam się gdzieś tam porozmawiamy z naszymi gośćmi są z nami Anna Sawińska autorka książek o Korei południowej która dwadzieścia lat mieszkała w Korei dzień dobry dobry jest z nami również Magdalena Rybicka ekspertka do spraw Azji Centrum badań azjatyckich Akademii finansów i biznesu Vistula dzień dobry dzień dobry powiedziała Anna Sawińska przesłonięty uśmiech o kobietach w Korei południowej tak na zupełnie na początek pokażę dobrze dziękuję bardzo przyjemność mieszkała pani rzeczywiście przez dwadzieścia lat w Korei południowej ale zdecydowaliście się państwo z mężem żeby syn jednak uczęszczał do szkoły ale nie w Korei zgadza się tak dokładnie to była trudna decyzja PO jednak PO dwudziestu latach w Korei ciężko jest wracać do Polski bo to już jest zupełnie inny kraj natomiast faktycznie kiedy mój syn miał pięć lat tak się złożyło że ON nie dostał się do publicznego przedszkola publiczne przedszkola jeszcze w Korei są takie fajne gdzie dzieciaki mogą się fajnie jeszcze pobawić i wieku pięciu lat ON Musiał już pójść tak jego hac łanucha go to jest taka właśnie prywatna instytucja edukacyjna Musiał siedzieć PO prostu władca stolikiem w ławce z książkami stołówka mi PO prostu prawie caly dzień do godziny piętnastej uczyć się już pisać różne inne rzeczy właśnie z książek chłopiec który ma niespożytą energię który chce caly czas otworzyć biegać robić nakazań i czenie dzieciństwa droga tak tak dokładnie i to było tak naprawdę takie preludium do tego co dzieci jest czym dzieci później muszą się borykać faktycznie od szkoły Podstawowej ale przez Gimnazjum do końca szkoły średniej dzieciaki PO prostu uczą się od rana do wieczora i tutaj problem polegał na tym że może nie że tak długo się uczą tylko uczą się PO to żeby zdać jeden jedyny egzamin który determinuje całe ich późniejsze życie zawodowe ale też osobiste i to co te dzieci się nauczą zupełnie tego później nie wykorzystują to jest tylko metoda zdania tego egzaminu zapamiętywanie faktów i właśnie tak jak mówię sposób rozwiązywania tego egzaminu i my tylko dla dla naszego syna nie chcieliśmy i dlatego zdecydowaliśmy się przeprowadzić tutaj do Polski z powrotem do pracy dobrze Korei południowej rozumiem że priorytety stanowią dyscyplina przede wszystkim